"Greta Garbo prowadziła samotniczy tryb życia. Stroniła od ludzi i źle
czuła się w otoczeniu tłumu. Podczas kręcenia scen zbiorowych, w których
brała udział większa liczba aktorów i statystów, musiano posłużyć się dublerką.
Rzadko udzielała wywiadów i nie opowiadała o swoim życiu prywatnym, co
przyczyniło się do stworzenia jej mitu i legendarnego wizerunku femme fatal. Jej izolowanie się od ludzi przybierało formę autyzmu, szczególnie w późniejszych latach życia, po tym jak aktorka wycofała się z branży filmowej." (Wikipedia)
Zresztą, to nie jedyna aktorka, która nieswojo czuła się w świetle fleszów.
Marylin Monroe miała swojego fotografa, w obecności którego czuła się sobą. Był to Milton Green.
Nawet swoich umiejętności fotograficznych próbował mały syn Miltona, Joshua. Wtedy Marylin czuła się wprost rozluźniona.
"...Burzliwe życie aktorki (Maryli Monroe), pełne romansów oraz jej tajemnicza i tragiczna śmierć z wielką polityką w tle, zdaje się potwierdzać plotki i domysły.
Nie to jednak jest ważne, bowiem Greenowi, jako jednemu z nielicznych fotografów, udało się przedrzeć przez maski póz i gestów Marilyn, i pokazać jej prawdziwe wnętrze - szalenie samotnej, wrażliwej i w jakimś sensie smutnej kobiety..." (Digital CAMERA)
<><><><>
<><><>
Morrison śpiewa:
"No, chyba idę A.W.O.L.
Odłączyć mój telefon.
Podobnie jak Greta Garbo
chcę być sam."
Nie wiedziałem nic, o tej aktorce.
OdpowiedzUsuńDzięki, że Twoje treści pomagają mi ją poznać :)
Fascynującą kobietą była, trochę jak ja /stronnicza/...
Ale to z konieczności życia, tak to już niekiedy jest/że trzeba...
Uszanowanko Greto!
Jeśli wytrwasz, Leszku, to jeszcze w następnych postach coś tam o Grecie dorzucę. Ja nie chcę być az tak tajemnicza, jak ona, więc ujawniam się - Maria Teresa -wczesnaemerytka.blogspot.com . Co Ty na to, Leszku?
UsuńCzłowiek sam poszukuje samotności gdyż w danym momencie z jakichś powodów jej potrzebuje. Greta Garbo była gwiazda i źle czuła się w otoczeniu tłumu.
OdpowiedzUsuńI just want to be alone.
Rzeczywiście, dobrze oddał stan ducha Grety, jej stosunek do świata w tych słowach. Po prostu,chciała być sama. Tak, jak wielu z nas, z daleka od wścibskich podglądaczy cudzego życia. Ale, nie chciałabym być za taką uważana (tę wścibską, skoro o niej piszę). Pozdrawiam Irenko :-)
UsuńBycie aktorką nie zawsze jest słodkie, ale niektóre gwiazdy lubią błyski fleszu, zwłaszcza te współczesne. POzdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń